Francja 1998 USA 1994 Włochy 1990 Meksyk 1986 Hiszpania 1982 Argentyna 1978 RFN 1974
Meksyk 1970 Anglia 1966 Chile 1962 Szwecja 1958 Szwajcaria 1954 Brazylia 1950 Francja 1938 Włochy 1934 Urugwaj 1930
menu    statystyki z podziałem na fazy, ocena drużyn |terminarz| |drabinka| |wc2002|  podział na kraje

 Statystyki grupowe:

grupa A B C D E F G H
ilość meczów 6 6 6 6 6 6 6 6
remisy 3 1 1 1 2 4 1 2
bramki 13 22 22 18 18 9 12 16
średnia br. 2,17 3,67 3,67 3 3 1.5 2 2.67
widzów 258,7 tys. 185,5 tys. 228,7 tys. 260,2 tys. 266,2 tys. 273,8 tys. 250,4 tys. 283,7 tys.
średnia widz.  43,1 tys. 30,9 tys. 38,1 tys. 43,4 tys. 44,4 tys. 45,6 tys. 41,7 tys. 47,3 tys.
najw. bramek 6
(Sen-Uru)
 5
(RPA-His)
 7
(Kos-Bra)
5
(USA-Por)
8
(Nie-Ara)
3
(Szw-Nig)
3  
(Mex-Ekw)
(Wło-Cho)
5
(Bel-Ros)
najl. strzelec 4 -
Tommason
 3 -
Raul
 4 -
Ronaldo
3 -
Pauleta
5 -
Klose
2 -
Larsson
3 -
Vieri
3 -
Wilmots
najw. widzów  63 tys.
(Fra-Sen)
47 tys.
(RPA-Sło)
50 tys.
(Tur-Chi)
60,7 tys.
(Kor-USA)
65,3 tys.
(Ara-Irl)
62 tys.
(Ang-Szw)
65,9 tys.
(Ekw-Cho)
55,2 tys.
(Jap-Bel)

 

Statystyki fazy pucharowej:

faza 1/8 1/4 1/2 o medale
ilość meczów 8 4 2 2
remisy 1 1 - -
bramki 17 5 2 7
średnia bramek 2,12 1,25 1 3,5
widzów  309,9 tys. 171 tys. 126,3 tys. 132,5 tys.
średnia widzów  38,7 tys. 42,8 tys. 63,2 tys. 66,3 tys.
najwięcej widzów 45,7 tys.
(Jap-Tur)
47,4 tys.
(Ang-Bra)
65,3 tys.
(Kor-Nie)
69 tys.
(Bra-Nie)

 
najwięcej bramek 5 (Kor-Tur)
najwięcej widzów 69 tys. (Bra-Nie)
najlepszy strzelec 4 - Ronaldo
średnia bramek całej fazy 1,94
średnia widzów całej fazy  46,2 tys.

 

Drużyny przegrane:
Francja - największy zawód turnieju. Bez zdrowego Zidane'a, bez formy, bez pomysłów na grę i bez zdobytej bramki stanowili cień ekipy sprzed czterech lat. To koniec tej drużyny.

Słowenia - po udanym występie na Euro 2000 większość fachowców widziała Słowenię na drugim miejscu w grupie. Nie zdobyli choćby punktu.

Polska - wszyscy widzieli eliminacje i wszyscy widzieli mecze w finałach. Dwa światy zadufanych w sobie piłkarzy. Honor uratowali potencjalni dublerzy.

Portugalia - faworyt grupy okazał się drużyną wypaloną. Jedni byli zmęczeni, drudzy bez formy. Nie stanowili drużyny.

Kamerun - od mistrza Afryki i mistrza olimpijskiego wymaga się choćby wyjścia z grupy.

Argentyna - przed mistrzostwami główny faworyt. Choć mieli trudną grupę powinni awansować dalej. Zwłaszcza po takich eliminacjach.

Rosja - niby nie grali źle, niewiele brakło do awansu. "Troszkę" skrzywdził ich sędzia. Lecz kibice w Moskwie nie zważali na to uwagi i bardzo dosadnie pokazali swoje niezadowolenie.

Chorwacja - zagrali jak Polacy. Zawiodły największe gwiazdy.

 

Drużyny oszukane:
Urugwaj - grali ładnie, miło dla oka, ale nie wystarczyło to do zdystansowania Senegalu i zniwelowania tragicznego sędziowania.

Hiszpania - najbardziej skrzywdzona drużyna tych mistrzostw. Przegrali z egzotycznymi sędziami.

Włochy - w klasyfikacji pokrzywdzonych zajęli drugie miejsce, a mogli być drudzy w cały turnieju. Pobili chyba rekord świata w strzelaniu nie uznanych bramek.

 

Zgodnie z planem:
Dania - Po tym co pokazali w grupie, zbyt łatwo przegrali z wydawało się niewiele lepsza Anglią. Jednym z bohaterów turnieju został Tomasson.

RPA - o mały włos wyszliby z grupy. Zabrakło trochę szczęścia.

Brazylia - pierwszy raz od wielu lat nie byli głównym faworytem i okazało się że to im pomogło.

Chiny - nie zdobyli bramki ani punktu. Zdecydowany outsider tych mistrzostw.

Kostaryka - pokazała ładny i radosny futbol, lecz nie wystarczyło to do wyjścia z grupy.

Arabia S. - już po pierwszym meczu wiadomo było że ta drużyna niczego nie zwojuje na tym turnieju.

Anglia - doszli do ćwierćfinału - nieźle, przegrali z przyszłym mistrzem świata - żaden wstyd, ale wszyscy kibice "chłopców Erikssona" spodziewali się więcej. Może gdyby nie pech Seamana ?

Nigeria - pierwsza ofiara grupy śmierci.

Ekwador - najsłabsza drużyna w swojej grupie. Niczym nie zachwyciła.

Tunezja - nikt poza jej kibicami nie wierzył że wyjdzie z grupy. Nikt poza jej kibicami się nie pomylił.

 

Ponad plan:
Paragwaj - wyjście z grupy nieco szczęśliwe. Z Niemcami nawet nie próbowali wygrać.

USA - przy lepszym sędziowaniu mogli odpaść z Meksykiem, albo ... awansować do półfinału. Grali na luzie i to głównie zadecydowało o tak dobrej postawie.

Irlandia - nikt przed mundialem nie sądził że wyjdą z grupy. Wyszli i zostali okrzyknięci nieomal bohaterami narodowymi.

Szwecja - wygrać "grupę śmierci" to duża sztuka. Z Senegalem zabrakło im trochę szczęścia.

Meksyk - w grupie okazali się lepsi od Włochów, co z tego skoro zawiedli w najważniejszym momencie. Szkoda bo grali "ładny futbol"

Japonia - nie zaszli tak daleko jak współorganizatorzy, gdyż podczas ich meczów sędziowie byli bardziej obiektywni.

Belgia - wyjście z grupy zasłużone. Porażka z Brazylią już nie. Mogli osiągnąć ćwierćfinał. No i zagrali na nosach belgijskim dziennikarzom.

Niemcy - Beckenbauer przed mundialem mówił: "jak wyjdziemy z grupy będzie dobrze". Doszli do finału więc było znakomicie.

 

Sensacje:
Senegal - okazało się, że zwycięstwo nad Francją nie było przypadkiem. "Francja B" okazała się "Francją A" i odniosła olbrzymi sukces. Zwłaszcza że to absolutny debiutant. 

Turcja - pokazali ambicję, niezłą technikę i to, że bez pomocy sędziów (a nawet im wbrew) też można zajść bardzo daleko.

Korea Pd. - wszyscy wiedzą że bez pomocy sędziów nie zaszliby do małego finału, a tak ich 4 miejsce smakuje jak koreańska potrawa narodowa - rzygać się chce.

 

autorzy: Piotr "Zari" Zarębski i Paweł Dąbroś

 


<opis< >terminarz> >kadra Engela>

^do góry^

 
faza grupowa
  Korea Japonia
br 75 55
śr.br. 3,12 2,29
widz. 933,1 1074,1
śr. w. 38,9 44,8

 

faza pucharowa
  Korea Japonia
br 15 16
śr.br. 1,87 2
widz.  351,4 388,3
śr. w.  43,9 48,5

 

cały turniej
  Korea Japonia
br 90 71
śr.br. 2,87 2,22
widz. 1284,5 1462,4
śr. w. 40,1 45,7

 

suma
br 161
śr.br. 2,52
widz. 2746,9
śr. w. 42,9

 

:: Historia Piłkarskich Mistrzostw Świata - opracowanie i projekt: Paweł Dąbroś

najlepiej oglądać w dowolnej przeglądarce i w dowolnej rozdzielczości ;-)